فَبَدَأَ بِأَوْعِيَتِهِمْ قَبْلَ وِعَآءِ أَخِيهِ ثُمَّ ٱسْتَخْرَجَهَا مِن وِعَآءِ أَخِيهِ ۚ كَذَٰلِكَ كِدْنَا لِيُوسُفَ ۖ مَا كَانَ لِيَأْخُذَ أَخَاهُ فِى دِينِ ٱلْمَلِكِ إِلَّآ أَن يَشَآءَ ٱللَّهُ ۚ نَرْفَعُ دَرَجَٰتٍۢ مَّن نَّشَآءُ ۗ وَفَوْقَ كُلِّ ذِى عِلْمٍ عَلِيمٌۭ
I Józef zaczął od innych sakw, zanim zabrał się do sakwy swego brata. Potem wyciągnął kielich z sakwy swego brata. Podsunęliśmy ten podstęp Józefowi, ponieważ on nie mógłby zabrać swego brata - według prawa króla - jeśliby nie zechciał tego Bóg. My wywyższamy o stopnie tego, kogo chcemy. A nad każdym posiadającym wiedzę jest wszechwiedzący.