Mówią ci, którzy nie uwierzyli: "Nie przyjdzie na nas Godzina!" Powiedz: "Tak! Ona z pewnością na was przyjdzie, na mojego Pana, znającego to, co skryte!" Nie skryje się przed Nim nawet ciężar pyłku, ani w niebiosach, ani na ziemi; ani mniejsze od tego, ani większe, co by nie było w Księdze jasnej!
I mówią ci, którzy nie uwierzyli: "Czy mamy wam wskazać człowieka, który wam obwieści, że kiedy się rozpadniecie całkowicie, to pojawicie się w nowym stworzeniu?"
Czyż oni nie widzieli tego, co jest przed nimi i co jest za nimi, w niebie i na ziemi? Jeśli zechcemy, to sprawimy, iż pochłonie ich ziemia, albo też spuścimy na nich płat nieba. Zaprawdę, w tym jest znak dla każdego sługi nawracającego się!
A Salomonowi podporządkowaliśmy wiatr. Ten poranny dął przez miesiąc i ten wieczorny dął przez miesiąc. I spowodowaliśmy, iż popłynęło dla niego źródło miedzi. A wśród dżinów były takie, które pracowały dla niego, za pozwoleniem Boga. A którykolwiek z nich odchyliłby się od Naszego rozkazu, to dalibyśmy mu zakosztować ognia piekielnego.
I robili dla niego, co on chciał: sanktuaria i posągi, misy jak sadzawki i kotły solidnie stojące. O rodzie Dawida - czyńcie dzięki! Lecz nieliczni z Moich sług są wdzięczni!
A kiedy postanowiliśmy, iż umrze, to na jego śmierć wskazało dżinom tylko pełzające zwierzę ziemi, które podgryzło jego laskę. A kiedy on upadł, wtedy dżiny jasno pojęły, że gdyby znały to, co skryte, to nie pozostawałyby w poniżającej karze.
Dla ludu Saba w ich miejscu zamieszkania był pewien znak: dwa ogrody z prawej strony i dwa - z lewej: "Jedzcie z zaopatrzenia waszego Pana i dziękujcie Mu! Jest to kraina przyjemna, a Pan Przebaczający!"
Oni jednak odwrócili się. Posłaliśmy wtedy na nich powódź z Al-Arim i zamieniliśmy ich dwa ogrody na dwa inne ogrody, posiadające gorzkie owoce: tamaryszki i kilka drzew lotosu.
Między nimi i między miastami, które pobłogosławiliśmy, umieściliśmy miasta łatwo widoczne i wymierzyliśmy czas podróży: "Podróżujcie między nimi przez noce i dnie - bezpieczni!"
Lecz oni powiedzieli: "Panie nasz! Powiększ odległości, jakie przemierzamy!" I oni wyrządzili krzywdę sobie samym. I uczyniliśmy ich przedmiotem opowiadań, lecz rozerwaliśmy ich na strzępy. Zaprawdę, w tym są znaki dla każdego cierpliwego, wdzięcznego!
Miał on nad nimi władzę tylko po to, abyśmy mogli rozpoznać tych, którzy wierzą w życie ostateczne, od tych, którzy w nie powątpiewają. A twój Pan strzeże każdej rzeczy.
Powiedz: "Wzywajcie tych, których uznajecie poza Bogiem! Oni nie władają nawet ciężarem pyłku, ani w niebiosach, ani na ziemi. Oni nie mają tam żadnego uczestnictwa ani też Bóg nie ma wśród nich pomocnika."
Nie pomoże przed Nim żadne wstawiennictwo, oprócz wstawiennictwa za tymi, na kogo On się godzi. A kiedy strach zostanie oddalony od ich serc, oni powiedzą: "Co powiedział wasz Pan?" Powiedzą: "Prawdę!" On jest Wyniosły, Wielki!
Powiedz: "Kto wam daje zaopatrzenie z niebios i ziemi?" Powiedz: "Bóg. Zaprawdę, my lub wy albo jesteśmy na drodze prostej, albo też jesteśmy w błędzie oczywistym!
Ci, którzy nie uwierzyli, powiedzieli: "My nie uwierzymy ani w ten Koran, ani w to, co było objawione przed nim!" O gdybyś ty widział, kiedy niesprawiedliwi będą postawieni przed swoim Panem, jakie słowa będą kierować jedni do drugich! Ci, którzy będą poniżeni, powiedzą do tych, którzy się wbijali w pychę: "Gdyby nie wy, to bylibyśmy wierzącymi!"
Powiedzą ci, którzy w pychę się wbijali, do tych, którzy byli poniżeni: "Czyż to my odsunęliśmy was od drogi prostej, kiedy ona przyszła do was? Przeciwnie, wy byliście grzesznikami!"
I powiedzieli ci, którzy byli poniżeni do tych, którzy wbijali się w pychę: "Przeciwnie! To wasza chytrość nocą i dniem nakazywała nam, abyśmy nie wierzyli w Boga i abyśmy czynili Jemu podobnych!" I oni będą napełnieni skrytym żalem, kiedy zobaczą karę. I nałożyliśmy obroże na szyje tych, którzy nie uwierzyli. Czyż nie zostało im zapłacone tylko za to, co czynili?
I kiedykolwiek wysłaliśmy do jakiegoś miasta ostrzegającego, ci, którzy tam żyli w dobrobycie, mówili: "Zaprawdę, my nie wierzymy w to, z czym zostaliście posłani!"
Bogactwa wasze i wasze dzieci niewiele przybliżą was do Nas, ale przybliżą tych, którzy wierzą i czynią dobro. Dla nich będzie zapłata podwójna za to, co uczynili. Oni będą przebywać w wyniosłych komnatach, bezpieczni.
Powiedz: "Zaprawdę, mój Pan daje hojne zaopatrzenie, komu chce ze Swoich sług - i je wymierza. A jeśli wy rozdacie cośkolwiek, to On wam to zwróci. On jest najlepszym z zaopatrujących!"
I tego Dnia nie będziecie mogli jedni drugim ani pomóc, ani zaszkodzić. I My powiemy do tych, którzy byli niesprawiedliwi: "Zakosztujcie kary ognia, który uważaliście za kłamstwo!"
A kiedy są im recytowane Nasze znaki, jako jasne dowody, oni mówią: "To przecież tylko człowiek, który chce nas odsunąć od tego, co czcili nasi ojcowie." I mówią: "To jest tylko zmyślone kłamstwo!" I mówią ci, którzy nie uwierzyli, o prawdzie, kiedy ona do nich przyszła: "To są czary oczywiste!
A ci, którzy byli przed nimi, też zadawali kłam i nie osiągnęli ani dziesiątej części tego, co My im daliśmy. I za kłamców uznali Naszych posłańców. Jakież więc było Moje oburzenie!
Powiedz: "Ja pouczam was tylko o jednym: Stawajcie przed Bogiem, po dwóch lub pojedynczo, potem zastanawiajcie się! Wasz towarzysz nie jest opętany przez dżiny. On was tylko ostrzega przed straszną karą."
Powiedz: "Jeśli zbłądziłem, to zbłądziłem tylko przeciw sobie samemu. A jeśli idę drogą prostą, to dzięki temu, co objawił mi mój Pan. Zaprawdę, On jest Słyszący, Bliski!"