loader
Twarze, tego Dnia, pokornie spuszczone,
Będą narażone na ogień palący,
Które nikogo nie utuczą i nie zaspokajają głodu.
I z własnych gorliwości zadowolone
Będą w Ogrodzie wyniosłym,
Czyż oni nie popatrzą na wielbłądy, jak one zostały stworzone?
I na ziemię, jak ona została rozpostarta?
Przypominaj więc, bo ty jesteś tylko napominającym,
Tylko tego, kto się odwróci i pozostaje niewiernym,
Potem, zaprawdę, Nam wypadnie zażądać od nich rachunku!